Patron stowarzyszenia
przyjaznyzabrzeg.pl
Pomnik ks. Józefa Londzina
- obok kościoła w Zabrzegu
Patronem stowarzyszenia „Przyjazny Zabrzeg” jest najwybitniejszy zabrzeżanin – ksiądz prałat Józef Londzin – wielki patriota i działacz narodowy zasłużony dla dziejów całego Śląska Cieszyńskiego, a zarazem wzór społecznego zaangażowania.
Był wiele lat posłem w parlamencie we Wiedniu, a po 1918 roku – posłem i senatorem Rzeczypospolitej Polskiej w Warszawie, a także burmistrzem Cieszyna. Do historii Polski przeszedł w 1918 r. jako jeden z kierujących Radą Narodową Księstwa Cieszyńskiego. Uczestniczył w konferencji pokojowej w 1919 roku w Paryżu, gdzie walczył o przyłączenie Śląska Cieszyńskiego do Polski. To były niezwykle ważne zasługi, ale nie mniej ważne były wszystkie jego wcześniejsze starania, by Polacy na tym terenie tworzyli społeczność ludzi mądrych, przywiązanych do tradycji, solidarnych, pracowitych i zasobnych, godnych szacunku i szanujących innych.

Sam był człowiekiem ogromnej pracowitości i dawał przykład wszechstronnego zaangażowania w umacnianie polskiego ducha narodowego słowem. To były z jednej strony dobrze znane dokonania wieloletniego redaktora „Gwiazdki Cieszyńskiej” i pisarza - autora książek o historii Śląska Cieszyńskiego, wydawanych przez Dziedzictwo błogosławionego Jana Sarkandra dla Ludu Polskiego na Śląsku, którego był prezesem. Dzięki jego zabiegom powstała też drukarnia.
To były również liczne starania o rozwój szkolnictwa – podejmowane w ramach Macierzy Szkolnej dla Księstwa Cieszyńskiego, której był prezesem. Pracował nad tym także w Szkolnej Radzie Okręgowej oraz w założonym przez niego Towarzystwie Opieki nad Kształcącą się Młodzieżą im. błogosławionego Melchiora Grodzieckiego. Dbał o internaty, stołówki szkolne i stypendia dla najuboższych uczniów. Ks. Londzin doprowadził do powstania w Cieszynie pierwszego polskiego gimnazjum.
Wspierał też starania o lepszą kondycję gospodarczą: pracował między innymi w Związku Spółek Rolniczych czy Cieszyńskiej Spółce Rolniczo-Handlowej „Ziemia”. Znakomicie rozumiał wychowawczą i gospodarczą rolę turystyki, wspierając działalność Polskiego Towarzystwa Turystycznego „Beskid” i budowę schronisk.

Wiele zrobił dla ocalania tradycji kultury lokalnej. Osobiście gromadził wszelkiego rodzaju pamiątki przeszłości i eksponaty etnograficzne. a swoje zbiory przekazał założonemu przez siebie Polskiemu Towarzystwu Ludoznawczemu.
We wszystkich tych działaniach wierny był swojej podstawowej zasadzie – służby Bogu i Ojczyźnie.

Odnosząc się do proponowanej zmiany nazwy Stowarzyszenia z satysfakcją przyjąłem, że ks. Józef Londzin jako patron nadal będzie obecny w stowarzyszeniu i życzę, by działania stowarzyszenia były zawsze prowadzone w jego duchu. Wyrażam też radość, że stowarzyszenie zwraca się w kierunku aktywizacji młodszego pokolenia zabrzeżan.

Ks. prał. Krzysztof Ryszka


Pomnik łączy nowe nadzieje i zapowiada nowe otwarcie. Jest szansa, że w przekształconym w ten sposób stowarzyszeniu łatwiej będzie połączyć wysiłki i możliwości wszystkich środowisk, a to pomoże lepiej rozwijać się ugrupowaniom czy organizacjom, a także wszystkim mieszkańcom.

Brunon Kieloch